W VI Niedzielę po Pięćdziesiątnicy Boskiej Liturgii w soborze Narodzenia Bogurodzicy we Wrocławiu przewodniczył abp Jerzy. W trakcie nabożeństwa zabrzmiało czytanie świętej Ewangelii według św. Mateusza, (Mt 9, 1-8):
“W owym czasie Jezus wstąpiwszy do łodzi, przeprawił się z powrotem na drugą stronę i przybył do swego miasta. I oto przyniesiono Mu paralityka, leżącego na łożu. Widząc ich wiarę, Jezus powiedział do paralityka: Miej ufność, synu! Twoje grzechy są ci odpuszczone. A niektórzy spośród uczonych w Piśmie mówili między sobą: On bluźni. Lecz Jezus, rozpoznawszy ich myśli powiedział: Po co te złe podejrzenia w sercach waszych? Cóż jest łatwiej powiedzieć: “odpuszczają ci się twoje grzechy” czy też: “wstań i chodź”? Żebyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów! A potem powiedział do paralityka: Wstań, weź swoje łoże i idź do domu! Wstał tedy i poszedł do swego domu. A rzesze, które na to patrzyły, ogarnął strach. I uwielbiali Boga za to, że dał ludziom tak wielką władzę”
Na zakończenie niedzielnej Liturgii do zebranych wiernych ze słowem zwrócił się Arcybiskup Jerzy. Władyka w swojej homilii przybliżył znaczenie dzisiejszej perykopy. W słowach ewangelii padło pytanie które zadaje sobie każdy z nas, a mianowicie „Co jest łatwiejsze, powiedzieć komuś są odpuszczone Twoje grzechy, czy powiedzieć komuś kto leży przykuty do łózka, wstań, weź swoje łoże i chodź?”. Chrystus sam zadając to pytanie w imieniu Faryzeuszy aby sprowokować ich do refleksji. Odpuszczenia grzechów nie widać, natomiast uzdrowienie było widoczne, dlatego też Chrystus, aby zebrani w obok Faryzeusze uwierzyli, że ma On władzę zarówno odpuszczania grzechów jak i uzdrawiania chorych. Chrystus dał człowiekowi prawo odpuszczania grzechów, On odpuszcza ale nie może tego zrobić bez człowieka. To co ma miejsce w sakramencie spowiedzi ma swoje konsekwencje wieczne.
W trakcie nabożeństwa licznie zgromadzeni wierni przystąpili do misterium Eucharystii. Całość nabożeństw śpiewem upiększył chór katedry pod dyr. lektora Dawida Dubeca.