XXXVI niedziela i pożegnanie ks. Marcina Prokopiuka

ks. Igor Habura, 03.02.2019

3 lutego w XXXVI niedzielę po Pięćdziesiątnicy nabożeństwom we wrocławskiej katedrze Narodzenia Bogurodzicy przewodniczył Ordynariusz diecezji abp Jerzy. Władyce asystowali o. hieromnich Spirydon, ks. Marcin Prokopiuk oraz protodiakon Mieczysław Oleśniewicz.

Podczas Małego Wejścia Jego Ekscelencja nagrodził ks. Prokopiuka prawem noszenia złotego krzyża kapłańskiego. W słowie skierowanym do wiernych oraz ks. Marcina Władyka podał powód przyznania nagrody. Zwrócił uwagę na ofiarną pracę ks. Prokopiuka na rzecz parafii w Ząbkowicach Śląskich, pozyskiwania środków na remonty i renowacje oraz pracę mającą na celu odbudowanie życia parafialnego. Nałożenie złotego krzyża jest z jednej strony zamknięciem pewnego etapu i początkiem kolejnego, związanego z objęciem przez ks. Prokopiuka parafii św. Jerzego Zwycięzcy w Łobzie. Jego Ekscelencja życzył ks. Marcinowi, aby złoty krzyż, którym został nagrodzony był również symbolem złotego kapłańskiego serca, jakim winien odznaczać się duchowny. Następnie przy aklamacji axios – godzien, trzykrotnie powtórzonej przez braci kapłanów, a następnie chór i wszystkich wiernych, Władyka nałożył o. Marcinowi krzyż.

Po wysłuchaniu niedzielnej perykopy ewangelicznej o ślepcu z Jerycha (Łk 18, 35-43) ze słowem do wiernych zwrócił się Władyka Jerzy. Jego Ekscelencja podkreślił, że czytanie o ślepcu jest dla nas oznaką tego, iż powoli zbliżamy się do Wielkiego Postu. Postać ślepca, wytrwałego w swoim wzywaniu Pana, ma być dla nas przebudzeniem i jednocześnie przykładem tego, jak powinna wyglądać nasza modlitwa. Biorąc przykład ze ślepego Bartymeusza mamy uczyć się wytrwałości, szczerości, wiary oraz niezwracania uwagi na przeciwności. Władyka podkreślił, że fragment mówiący o ludziach próbujących uciszyć wołanie ślepca jest szokujący „Ci, co szli na przedzie, nastawali na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!”(Łk 18,39). Niestety bardzo często „idący na przedzie”, a więc różnego rodzaju przywódcy, czy to polityczni czy religijni, bywają przeszkodą między człowiekiem a Bogiem. Nie zwracając na nich uwagi, powinniśmy jednak dążyć do światłości jaką jest Bóg. Światłości, która oświeca każdego kto się z Nią zetknie.

Po zakończeniu Boskiej Liturgii ks. Marcin, żegnając się z wrocławskimi parafianami podziękował za wieloletnią wspólną służbę oraz modlitwę. Przy podchodzeniu do krzyża parafianie złożyli na ręce ks. Marcina kwiaty oraz osobiste podziękowania za jego pracę dla dobra wrocławskiej Cerkwi.

Cofnij