Abp Jerzy przewodniczył wielkopostnym rekolekcjom w Prawosławnym Ordynariacie Wojska Polskiego

za: www.powp.wp.mil.pl, 22.04.2021

W środę 21 kwietnia br. w prawosławnej parafii wojskowej w Warszawie odbyły się wielkopostne rekolekcje kapelanów i pracowników resortu obrony narodowej Prawosławnego Ordynariatu Wojska Polskiego, którym przewodniczył JE abp Jerzy Prawosławny Ordynariusz Wojskowy.

Rekolekcje rozpoczęły się modlitwami przed spowiedzią i krótkim pouczeniem skierowanym do zebranych. Ks. mitrat płk. rez. Mikołaj Hajduczenia przywołał przykład człowieka obciążonego wieloma grzechami i pokusami, którego za swoje występki pochowano poza cmentarzem. Pewien ojciec duchowy z innego klasztoru poprosił, aby odkopać go i pochować z właściwą czcią na terenie monasterskiego cmentarza. Gdy zaś odkopano ciało, okazało się iż nieuległo ono rozkładowi. Co w cerkwi nie zdarza często i jest świadectwem świętości tego człowieka. Na tym przykładzie powinniśmy nauczyć się nie osądzania ludzi, a powierzania osądu Panu Bogu.

Cerkiew od wieków rekomenduje dla wszystkich ludzi najlepsze lekarstwo na nasze grzechy i pokusy. Tym lekarstwem jest pokajanije, lecz rozumiane nie jako pojedynczy akt, a jako swoisty styl życia. Na ten fakt zwrócił uwagę ks. por. Rafał Pagór, w swojej homilii podczas Boskiej Liturgii.

Po zakończeniu nabożeństwa i przeczytaniu modlitw dziękczynnych ze słowem do zebranych zwrócił się JE abp Jerzy. Władyka zwerbalizował rozmowę św. Jana Chryzostoma z pewnym wiernym. Człowiek ten powiedział, że jest grzeszny i nie ma po co wracać do cerkwi. Na co w odpowiedzi usłyszał: Jeśli jesteś grzeszny to tym bardziej powinieneś przyjść do cerkwi. Wiedz, że Ci którzy ciebie spowiadają oni też mają takie same ręce jak Ty, takie same nogi, nerki i tak samo poddawani są różnym pokusom, dlatego nie myśl że jesteś kimś gorszym. Te słowa skierowane do anonimowego człowieka dodają nam wszystkim otuchy, dlatego że im bardziej czujemy się grzeszni, tym bardziej powinniśmy odczuwać potrzebę, aby przyjść do cerkwi gdzie możemy pozostawić swoje wszystkie grzechy. Na zakończenie władyka podziękował duchowieństwu, pracownikom i wiernym za przybycie, a w szczególności ks. mitratowi płk. rez. Mikołajowi Hajduczeni za przyjęcie sakramentu spowiedzi od uczestników rekolekcji. Ordynariusz życzył, aby te ostatnie dni Wielkiego Postu upłynęły w spokoju, w pokoju, ale także upłynęły w modlitwie, zadumie i pewnej refleksji w przygotowaniach do wielkich świąt paschalnych.

Po zakończonym nabożeństwie władyka wręczył ks. mitratowi płk. rez. Mikołajowi Hajduczeni ryngraf w dowód uznania i wdzięczności za wieloletnią posługę duszpasterską w Wojsku Polskim.

Cofnij