Dzień 8 listopada poświęcony jest modlitewnemu wspomnieniu św. wielkomęczennika Dymitra z Tesaloniki, będącego niebiańskim patronem białostockiej cerkwi garnizonowej. Rodziny służb mundurowych oraz wierni tworzący parafialną wspólnotę zgromadzili się tłumnie na uroczystej Boskiej Liturgii św. Jana Chryzostoma, której przewodniczył – Jego Ekscelencja Najprzewielebniejszy Jerzy, Arcybiskup Wrocławski i Szczeciński, Prawosławny Ordynariusz Wojskowy. W nabożeństwie eucharystycznym Ordynariuszowi asystowali dziekani oraz kapelani różnych formacji mundurowych.
W wigilię święta sprawowano nabożeństwo całonocnego czuwania, któremu przewodniczył kanclerz Prawosławnego Ordynariatu Wojska Polskiego – ks. mitrat płk rez. Aleksy Andrejuk, w asyście miejscowego duchowieństwa oraz diakonów. Podczas nabożeństw patronalnych śpiewał chór parafialny, prowadzony przez psalmistę-dyrygenta lektora Tymoteusza Cyrkuna.
U progu świątyni Hierarchę powitała delegacja wiernych prosząca Władykę o modlitwę za wszystkich zgromadzonych oraz o arcypasterskie błogosławieństwo. Następnie według zwyczajowego porządku p.o. proboszcza przywitał Ekscelencję oraz poprosił o przewodniczenie Boskiej Liturgii. Wśród zgromadzonych gości byli obecni: gen. dyw. pil. Anatol Czaban, płk Marek Adamowicz, Pan Dominik Zaremba, Pan Maciej Więckowski – prezes zarządu spółki AMW SINEVIA, Pan Marek Jassak – wiceprezes, Pan Krzysztof Stankiewicz, Pan Dariusz Bartosiński, płk Paweł Adam Lachowski – dowódca Garnizonu Białystok będący jednocześnie dowódcą 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego, płk SG Stanisław Supiński – Zastępca Komendanta Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, płk Sławomir Kocanowski – dowódca 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej, kpt. Jakub Prokopiuk – reprezentujący Komendanta 25. Wojskowego Oddziału Gospodarczego, st. bryg. Robert Dzierżek – zastępca Wojewódzkiego Komendanta Państwowej Straży Pożarnej, nadkom. Jarosław Antoniuk – zastępca naczelnika Podlaskiego Urzędu Celno – Skrabowego, ks. mjr Tomasz Wigłasz – kapelan ewangelicki.
Tuż po odczytanej perykopie ewangelicznej ze słowem pouczenia zwrócił się do wiernych Prawosławny Ordynariusz Wojskowy. W wygłoszonej homilii hierarcha przedstawił żywot i czyny św. wielkomęczennika Dymitra Sołuńskiego, podkreślając Jego męstwo i prawdziwą wiarę w Chrystusa niezależnie od zaistniałych okoliczności - „Życie świętego w pewnym momencie stało się życiem w ludzkiej niesławie, ale w ogromnej sławie Bożej. Wspominamy o tym, aby podziwiać determinację wielkomęczennika w dążeniu do świętości. O świętym Dymitrze mówiło się, iż w Salonikach dokonał on tego czego nie zdążył dokonać święty apostoł Paweł, zarówno podczas swego życia jak i po śmierci męczeńskiej”. Władyka zwrócił uwagę na postawę świętego Nestora, który będąc zwycięzcą w walce z gladiatorem Liuszem zachował trzeźwość umysłu i świadomość, że siłą sprawczą wygranej potyczki nie była tężyzna fizyczna, czy wyszkolenie bojowe, a modlitwa wstawiennicza św. wielkomęcznnika Dymitra z Tesaloniki. Świadczy to o niezwykłej dojrzałości duchowej Nestora, w której każdy z Nas winien się nieustannie doskonalić i wzrastać. „Choć wielkomęczennik Dymitr stracił wszystko na ziemi, zyskał nieprzemijające dobro na niebiosach. Jest On dla Nas wzorem do naśladowania, nie tylko w sensie jego wiary, ale przede wszystkim w bardzo mądrym traktowaniu tego co dała mu ziemska sława. Dymitr wielkomęczennik umiał we właściwy sposób przyjmować i obchodzić się z własnymi awansami, karierą i ziemską chwałą. Jest to niewyobrażalnie trudne i wymaga niewyobrażalnego wysiłku, mając poklask od wszystkich wokół, a w szczególności gdy uwierzymy że poklask ten nosi w sobie znamiona szczerości. Święty Dymitr choć miał, to nigdy w takowy poklask nie uwierzył. Nie przekroczył nigdy granicy która zaburzyłaby i naruszyłaby Jego wewnętrzny świat. Każdy z nas w pewnym momencie swego życia spotyka się z podobną sytuacją. Każdy bez wyjątku staje kiedyś w obliczu podjęcia trudnych wyborów. Czy mamy więc mówić tak jak wszyscy w około, czy raczej zachować wiarę w to, iż Bóg nas nie pozostawi? Receptą na udane życie człowieka na ziemi jest odwaga wyrażania tego co stanowi dla niego niepodważalną prawdę. Sednem fenomenu męczeństwa jest to, iż męczennicy nigdy nie sprzeciwili się prawdzie, którą za prawdę uznawali. W Ewangelii wg św. Łukasza czytamy, iż Bóg wybacza człowiekowi każdy grzech, poza bluźnierstwem przeciwko Duchowi Świętemu. Rzesze Ojców i Pisarzy chrześcijańskich zastanawiały się nad tym co jest bluźnierstwem przeciwko Świętemu Duchowi. Z odpowiedzią na to pytanie przychodzą rozważania św. Jana Chryzostoma, który mówi, iż bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu jest grzechem, kiedy człowiek występuje przeciwko tej prawdzie, o której wie, że jest ona zaiste prawdą - kiedy występuje on przeciwko własnemu sumieniu. Wszyscy męczennicy na czele ze św. Dymitrem przestrzegali zasady, aby prawdę pielęgnować i ją otwarcie głosić, a także być jej wiernym za wszelką cenę”.
Po zakończeniu Boskiej Liturgii Ordynariusz zwrócił się do wszystkich zgromadzonych z podziękowaniami. Podsumowując rok działalności Prawosławnej Parafii Wojskowej św. Dymitra w Białymstoku, Ekscelencja stwierdził, iż rok ten zweryfikował potrzebę powołania i sens istnienia tejże parafii. „Cerkiew zgodnie z założeniem poza niedzielnym życiem liturgicznym spełnia swoją misję i funkcję. Jako Prawosławny Ordynariusz Wojskowy dziękuję za to przede wszystkim Bogu. Cieszę się, że białostocka parafia jest aktywna i żywa, za to że słyszę po każdej niedzieli coraz więcej ciepłych słów na temat tego miejsca, za to że słyszę wasze ciepłe wrażenia związane z uczestnictwem w tym miejscu, zarówno rodzin mundurowych jak i cywili. Jest to świadectwo tego, iż cerkiew ta tętni życiem. Dziękuję za to wszystko ks. por. Rafałowi Pagórowi, któremu została powierzona praca proboszcza w tej parafii i posługa kapelańska w okolicznych jednostkach wojskowych”. Hierarcha podziękował także ks. płk Andrzejowi Jakimiukowi, który dzieląc pracę w Warszawie i Białymstoku okazuje pomoc podczas nabożeństw sprawowanych w cerkwi św. wielkiego męczennika Dymitra. Ordynariusz przyznał, iż Białystok stanowił zawsze centrum dobrej kooperacji i koegzystencji formacji mundurowych podczas różnych inicjatyw i uroczystości.
Tuż po zakończeniu przemówień wszyscy zgromadzeni udali się na wspólną Agapę do sali konferencyjnej parafii.