Niedziela przed Bożym Narodzeniem - Świętych Ojców

za: www.powp.wp.mil.pl, 03.01.2022

2 stycznia w ostatnią niedzielę przed Bożym Narodzeniem, zwaną również Niedzielą Świętych Ojców, nabożeństwom w katedrze Prawosławnego Ordynariatu Wojska Polskiego w Warszawie przewodniczył Jego Ekscelencja abp Jerzy.

W trakcie Boskiej Liturgii zabrzmiało jedno z najbardziej charakterystycznych czytań ewangelicznych - rodowód Chrystusa zapisany w Ewangelii wg Świętego Apostoła i Ewangelisty Mateusza (Mt 1, 1-25):

“Rodowód Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama. Abraham był ojcem Izaaka; Izaak ojcem Jakuba; Jakub ojcem Judy i jego braci; Juda zaś był ojcem Faresa i Zary, których matką była Tamar. Fares był ojcem Ezrona; Ezron ojcem Arama; Aram ojcem Aminadaba; Aminadab ojcem Naassona; Naasson ojcem Salmona; Salmon ojcem Booza, a matką była Rachab. Booz był ojcem Obeda, a matką była Rut. Obed był ojcem Jessego, a Jesse ojcem króla Dawida. Dawid był ojcem Salomona, a matką była /dawna/ żona Uriasza. Salomon był ojcem Roboama; Roboam ojcem Abiasza; Abiasz ojcem Asy; Asa ojcem Jozafata; Jozafat ojcem Jorama; Joram ojcem Ozjasza; Ozjasz ojcem Joatama; Joatam ojcem Achaza; Achaz ojcem Ezechiasza; Ezechiasz ojcem Manassesa; Manasses ojcem Amosa; Amos ojcem Jozjasza; Jozjasz ojcem Jechoniasza i jego braci w czasie przesiedlenia babilońskiego. Po przesiedleniu babilońskim Jechoniasz był ojcem Salatiela; Salatiel ojcem Zorobabela; Zorobabel ojcem Abiuda; Abiud ojcem Eliakima; Eliakim ojcem Azora; Azor ojcem Sadoka; Sadok ojcem Achima; Achim ojcem Eliuda; Eliud ojcem Eleazara; Eleazar ojcem Mattana; Mattan ojcem Jakuba; Jakub ojcem Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem. Tak więc w całości od Abrahama do Dawida jest czternaście pokoleń; od Dawida do przesiedlenia babilońskiego czternaście pokoleń; od przesiedlenia babilońskiego do Chrystusa czternaście pokoleń. Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów. A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy: Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie, lecz nie zbliżał się do Niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus”

Po przeczytaniu perykopy ewangelicznej arcybiskup Jerzy w homilii zwrócił uwagę wiernych na rodowód Chrystusa iż jest on ukazany w Biblii oraz, że po tylu pokoleniach proroctwo się spełnia i na świat przychodzi Jezus, akurat w tym momencie, w którym świat nie mógł już funkcjonować bez Mesjasza. Władyka przybliżył zgromadzonym rolę Józefa, iż był on narzeczonym Marii, a w zasadzie tłumacząc z języka greckiego „mężczyzną Marii”, osobą odpowiedzialną za Jej bezpieczeństwo. Finalizując swą homilię ordynariusz wojskowy powiedział aby nie żyć ani przeszłością, której się nie zmieni i żeby zostawić ją za sobą, ani przyszłością, na którą nie ma się wpływu. Zaakcentował, że trzeba żyć tym, co jest tu i teraz.

Po zakończeniu Boskiej Liturgii Władyka przeczytał modlitwę błogosławieństwa na nowy rok oraz złożył parafianom życzenia świąteczno-noworoczne.

Cofnij