Michałów to niewielka wieś położona na Dolnym Śląsku, niedaleko od Lubina i Legnicy. Znana jest przede wszystkim z Łemkowskiej Watry na Obczyźnie, aczkolwiek nie tylko, gdyż w tej malowniczej wsi znajduje się jedna z najstarszych parafi w Diecezji Wrocławsko-Szczecińskiej - Parafa Prawosławna św. Archanioła Michała. To również jedyna parafa w diecezji jaka posiada świątynię zbudowaną w zachodnio-łemkowskim stylu
Budowę świątyni zakończono w 1989 roku. Budowa Cerkwi w zachodnio-łemkowskim stylu jest konsekwencją tego, że 7 lipca 1947 roku, do przedwojennego Michelsdorf ze stacji w Lubinie zjechały 33 rodziny wygnane z Florynki w ramach haniebnej akcji Wisła. Tydzień wcześniej przywieziono tu 21 rodzin ukraińskich z Żabcza i Poturzyna. Wygnańcy po przyjeździe zaczęli organizować życie religijne. I tak zaraz po przesiedleniu o. Stefan Biegun odsłużył Wieczernię w domu Państwa Dubeców, którzy dwa wielkie pokoje przeznaczyli, na świątynie a sami z całą rodziną przenieśli się do dwóch mniejszych pomieszczeń. Było to jedno z pierwszych nabożeństw odprawionych na zachodnich ziemiach.
9 lipca 2022 roku niewielka ilość parafan, na czele z proboszczem o. Adamem Horbalem, postanowiła modlitwą uczcić pamięć o ludziach, którzy tworzyli i tworzą prawosławne życie w michałowskiej diasporze. Na szczególną uwagę zasługuje osoba śp. Pana Michała Romaniaka, który przez wiele lat był motorem i inicjatorem wielu działań ubogacających łemkowską społeczność Michałowa. To dzięki niemu i wielu innym parafanom, których nie sposób wymienić z imienia i nazwiska mogliśmy się wspólnie modlić w pięknej cerkwi położonej pośród dolnośląskich lasów.
Uroczystości upamiętniające 75 lat istnienia prawosławnej parafi w Michałowie rozpoczęły się w piątek 8 lipca nabożeństwem wieczornym. Następnego dnia o godzinie 10.00 rozpoczęła się Boska Liturgia. Michałowską świątynię swoją obecnością zaszczycili czcigodni duchowni w osobach: ks. mitrata Piotra Sokołowskiego, ks. mitrata Dariusza Ciołki, ks. prot. Jerzego Malisza, Ks. prot. Lubomira Worhacza, ks. prot. Bogdana Repeły ks. prot. Jarosława Szmajdy, protodiakona Dariusza Makucha. Podczas Liturgii homilię wygłosił ks. mitrat Dariusz Ciołka, który zwrócił uwagę na tragiczny los jaki spotkał naszych przodków, jacy przymusowo musieli zmienić miejsce swojego życia, musieli na nowo zdefiniować swój świat. Ojciec Dariusz podkreślił, że nie powinniśmy jednak pozostawać w cierpieniu i złych wspomnieniach, powinniśmy skupić się na tym co dobre i twórcze. Za wszystko należy dziękować Bogu, nawet za te doświadczenia, które ciężko pojąć naszym ludzkim rozumem.
Podczas Liturgii wspominano również wszystkich tych, którzy odeszli od nas, a dzięki którym do dzisiaj możemy wzrastać i trwać w prawosławnej tradycji, jaka od wieków jest nierozerwalnym elementem naszego życia. Michałowska wspólnota modliła się również za zdrowie i boże błogosławieństwo dla wszystkich parafian oraz zaproszonych gości wśród których byli rodowici florynczanie. Zwieńczeniem Liturgii był krestnyj chod, podczas którego został poświęcony drewniany krzyż - symbol naszego zbawienia. Nowy krzyż wykonał Pan Miron Waligóra. Na koniec do zgromadzonych wiernych zwrócił się proboszcz parafii o. Adam Horbal, który podkreślił, że święto jest swego rodzaju odnowieniem życia w Jezusie. Zwrócił uwagę na to, że tam gdzie ludzie żyli blisko z Bogiem przetrwała ich kultura i tradycja. Dzięki takim ludziom jak nasi przodkowie, którzy nagle znaleźli się w zupełnie innym miejscu, a mieli głęboko zakorzenione tradycje swojej wiary, możemy być nadal częścią Bożego ludu. Po zakończeniu modlitwy jak na chrześcijan przystało, rada parafialna wraz z proboszczem zaprosiła wszystkich zgromadzonych na wspólną postną agapę.
Podczas wspólnego posiłku nie zabrakło wspomnień osób związanych z parafią, oglądania zdjęć z wystawy, oraz rozmów na temat przyszłości wspólnoty. Ponadto, w naturalny sposób wywiązała się opowieść Pana Jana Dziadyka o rodzinnej Florynce oraz początkach parafii w Michałowie. Swoje opowieści Pan Jan wzbogacił o prezentację zebranych przez siebie archiwów. Kończąc relację należy podziękować wszystkim parafianom oraz osobom spoza parafii, które uczestniczyły w przygotowaniach do tego ważnego dla michałowskiej społeczności wydarzenia. Chwała Bogu, że mogliśmy się zebrać w ten sobotni poranek, dziękując Wszechmogącemu za wszystkie dobra, które nam zsyła i mając nadzieję, że następne pokolenia też będą wspominać nas w swojej modlitwie!