„Narodzenie Twoje, Bogurodzico Dziewico, radość ogłosiło całemu światu, z Ciebie bowiem zajaśniało Słońce sprawiedliwości, Chrystus Bóg nasz, i likwidując klątwę dał błogosławieństwo, i niszcząc śmierć darował życie wieczne” Troparion święta, ton 4
21 września w dzień, gdy Cerkiew uroczyście obchodzi pierwsze z cyklu 12 wielkich świąt, Narodzenie Przenajświętszej Bogurodzicy, katedra wrocławska a wraz z nią cała Diecezja Wrocławsko - Szczecińska obchodziła swoje święto. Nabożeństwom przewodniczył ordynariusz Diecezji Przemysko - Gorlikciej Jego Ekscelencja Najprzewielebniejszy Arcybiskup Paisjusz wraz z abp. Jerzym oraz bp. Atanazym - ordynariuszem Diecezji Łódzko - Poznańskiej.
W wigilię święta władyka Paisjusz przewodniczył nabożeństwu całonocnego czuwania, które zgromadziło wielu wiernych oraz duchowieństwo i było swoistym przygotowaniem do Święta Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy.
Uroczystości świąteczne rozpoczęły się w środę wczesnym rankiem od małego oświęcenia wody, którego dokonał o. ihumen Spirydon. Przed rozpoczęciem Boskiej Liturgii Arcypasterzy w drzwiach świątyni powitały dzieci, prosząc władykę o błogosławieństwo i życząc nieustającej opieki Matki Bożej dla wszystkich wiernych. Następnie chlebem i solą hierarchów powitał starosta wrocławskiej katedry pan Mikołaj Zołotariew, a w świątyni proboszcz katedry ks. mitrat Jerzy Szczur z licznie zgromadzonym duchowieństwem.
Podczas Boskiej Liturgii zabrzmiał fragment z Ewangelii wg Świętego Apostoła i Ewangelisty Łukasza:
„W dalszej ich podróży Chrystus przyszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go do swego domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która siadła u nóg Pana i przysłuchiwała się Jego mowie. Natomiast Marta uwijała się koło rozmaitych posług. Przystąpiła więc do Niego i rzekła: Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła. A Pan jej odpowiedział: Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba <mało albo> tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona. Gdy On to mówił, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś. Lecz On rzekł: Owszem, ale przecież błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je.” (Łk 10, 38-42; 11, 27-28)
Po wysłuchaniu Ewangelii ze słowem do licznie zebranych wiernych zwrócił się abp Paisjusz. W swojej homilii zwrócił szczególną uwagę na wiarę Joachima i Anny stawiając ich za wzór dla chrześcijan wszystkich pokoleń. Władyka podkreślił, że powinniśmy uczyć się od świętych rodziców Matki Bożej wytrwałości w wierze pomimo pokus i prześladowań. Stojąc twardo na fundamencie Cerkwi Prawosławnej staniemy się godnymi spadkobiercami wysiłku poprzednich pokoleń, które przez pot i krew przechowały dla nas naszą wiarę.
Podczas Boskiej Liturgii, w trakcie której bardzo wielu wiernych przystąpiło do misterium Eucharystii, śpiewał chór katedry pod dyr. prof. Piotra Kuropki. Na zakończenie nabożeństwa na środku świątyni jeszcze raz wspólnie wychwalano Przenajświętszą Bogurodzicę.
Po nabożeństwie do wszystkich zebranych zwrócił się Władyka Jerzy. Podziękował braciom biskupom, wiernym i duchowieństwu za liczne przybycie i wspólną modlitwę oraz chórowi za piękny śpiew. Parafianom katedry, staroście, siestryczestwu, stowarzyszeniu św. Piotra i Pawła oraz duchowieństwu katedry za przygotowanie święta.
Jako ostatni głos zabrał proboszcz o. Jerzy dziękując biskupom za ich modlitwę i arcypasterską służbę dla dobra cerkwi. W szczególności zaś wyraził wdzięczność wiernych katedry, ale i całej diecezji, za poświęcenie i pasterską troskę oraz miłość okazywaną ze strony Władyki.
Całość uroczystości zwieńczyło gromkie Mnohaja Leta dla hierarchów i całego ludu Bożego.
Po zakończeniu nabożeństwa, przy pięknej pogodzie, wszyscy zebrani udali się na świąteczna agapę przygotowaną przez wiernych i duchowieństwo katedry na podwórze przy Cerkwi oraz do domu parafialnego.