Czwartego sierpnia br., w stolicy naszej Ojczyzny uroczyście obchodzono pamięć św. Marii Magdaleny, patronki katedry metropolitalnej, pierwszej prawosławnej świątyni w Polsce. Dla miejscowych parafian jest to dzień szczególny, kiedy dziękują niebiańskiemu orędownikowi za pomoc, duchowo łącząc się z nim w św. Eucharystii. Jedność, zwłaszcza w dzisiejszym podzielonym świecie, jest szczególnie ważna ponieważ świadczy, że pomimo różnic wszyscy stanowimy całość w Chrystusie.

Dla prawobrzeżnej części miasta stołecznego Warszawy takim dniem jest pamięć św. równej apostołom Marii Magdaleny. Cerkiew wybudowana w 1869 roku z myślą o pracownikach pobliskiej kolei, w latach dwudziestych XX wieku stała się katedrą zwierzchników Cerkwi prawosławnej w Polsce. Dlatego też święto patronki katedry metropolitalnej jest świętem o charakterze ogólnocerkiewnym, ważnym dla pełni Cerkwi prawosławnej w Polsce.

Bez kopuł katedry i połyskujących w blasku słońca krzyży ciężko wyobrazić krajobraz stołecznej Pragi, jak i samego miasta. Katedra św. Marii Magdaleny jest ważnym miejscem nie tylko dla prawosławnych mieszkańców stolicy. Stała się charakterystycznym punktem na mapie Warszawy. Położona w cieniu wysokich drzew świątynia, każdego dnia pozostaje otwarta i zaprasza w swoje progi szukających duchowego wytchnienia, ciszy modlitwy, a także przechodniów. Codziennie sprawowana jest w niej św. Liturgia. Codziennie wznoszone są tu modlitwy w intencji mieszkańców miasta, pokoju na świecie, za spokój dusz zmarłych przodków. Gdyby ściany świątyni mogły mówić, zapewne opowiedziałby wiele ciekawych i dramatycznych ludzkich historii, radości, smutków i dziękczynień, ale także o najważniejszych wydarzeniach w życiu prawosławia w Polsce, w blisko stuletniej autokefalicznej historii.

Świątecznym uroczystościom w Warszawie przewodniczył Jego Eminencja metropolita Sawa, w asyście arcybiskupa wrocławskiego i szczecińskiego Jerzego, arcybiskupa bielskiego Grzegorza, biskupa hajnowskiego Pawła, warszawskiego duchowieństwa oraz przybyłych gości.

Obchody święto rozpoczęto w dzień wcześniej poprzez odsłużenie całonocnego czuwania. Dla osób pracujących o godzinie 7.00 odprawiono św. Liturgię, po której poświęcono wodę. O godzinie 10.00 rozpoczęła się centralna św. Liturgia. Po odczytaniu św. Ewangelii homilię wygłosił arcybiskup Grzegorz, który cechy charakterologiczne św. Marii Magdaleny takie jak wierność i miłość do Chrystusa skonfrontował z postawą najbliższych uczniów Chrystusa. Następnie hierarcha powiedział, że pusty grób Chrystusa okazał się św. Marii niedostatecznym dowodem na zmartwychwstanie Zbawiciela, chociaż sama święta słyszała z ust Jezusa zapowiedź o śmierci i powstania z martwych. Wiele uwagi Jego Ekscelencja poświęcił złożonościom obecnych czasów, w których pomimo szerokorozumianego rozwoju obserwuje się deficyt miłości i słowa. „Te same usta, które wychwalają Boga, chwilę później mogą obrażać i niszczyć drugiego człowieka” – wyliczał arcybiskup Grzegorz. Hierarcha wskazał na konieczność zwiastowania Ewangelii jako obowiązek każdego chrześcijanina, nie tylko duchownego. Podsumowując Jego Ekscelencja zachęcał do gorliwego świadczenia światu o miłości do Chrystusa nie tylko słowem, a przede wszystkim życiem.

Świąteczne uroczystości zakończyła procesja wokół katedry, doksologia i śpiew polichronionu. Następnie głos zabrał Jego Eminencja metropolita Sawa, który mówił m.in. o ważności święta parafialnego w odniesieniu do zmartwychwstania Pańskiego i wynikającej z tego radości. Hierarcha podkreślił także znaczenie katedry metropolitalnej w życiu lokalnej Cerkwi oraz miejscowej parafii jako świadka historii prawosławia w Polsce, a także poszczególnych wiernych. Z ojcowską troską Jego Eminencja zachęcał do naśladowania postawy św. Marii Magdaleny pełnej miłości i wierności, stawiając za przykład wieś Zaleszany, męczeństwo naszych przodków i obecny rozwój życia monastycznego w tym miejscu. Takiej gorliwości, wiary i miłości wymaga od każdego wierzącego obecna rzeczywistość – konstatował arcypasterz.

Kończąc, metropolita Sawa podziękował przybyłym hierarchom, duchowieństwu, stanowi mniszemu, proboszczowi katedry ks. protoprezbiterowi Anatolowi Szydłowskiemu wraz z klerem parafii, chórom katedralnym, solenizantkom na czele z matuszką proboszczową, radzie parafialnej oraz wszystkim trudzącym się w stołecznej katedrze. Ciepłe słowa padły pod adresem pielgrzymów z Białegostoku, którzy szanując swego arcypasterza starają się rok rocznie przybywać do stolicy na święto tutejszej katedry. Życzenia wielu łask Bożych skierowano na ręce arcybiskupa Jerzego, obchodzącego tego dnia urodziny.

Wszystkim uczestnikom obchodów święta patronki katedry św. Marii Magdaleny przygotowano poczęstunek w ogrodzie metropolitalnym.