23 września 2023 w obecności Jego Ekscelencji Jerzego, Prawosławnego Arcybiskupa Wrocławskiego i Szczecińskiego, wierni Parafii Prawosławnej Wszystkich Świętych w Wałbrzychu modlili się na placu przy ul. Przemysłowej, gdzie powstanie cerkiew. Uroczyste poświęcenie krzyża i ziemi pod budowę świątynni to przełom w wieloletnich staraniach wspólnoty. Zobaczcie zdjęcia z tej przełomowej chwili.

Dzieci kwiatami, a parafianie chlebem i solą witali w sobotnie południe dostojnych gości. -Głęboko wierzę, że to szczególna chwila nie tylko dla naszej wspólnoty, ale wszystkich mieszkańców Wałbrzycha i dla całego Wałbrzycha - mówił ze wzruszeniem podczas przywitania Jego Ekscelencji Arcybiskupa Jerzego ksiądz Mariusz Kiślak, proboszcz Parafii Prawosławnej Wszystkich Świętych w Wałbrzychu.

W uroczystości poświęcenia wody, krzyża oraz ziemi pod budowę cerkwi poza prawosławnym duchowieństwem wzięli udział przedstawiciele wałbrzyskiej Rady Miejskiej: dr Maria Romańska - przewodnicząca, Krystyna Olanin - wiceprzewodnicząca oraz radny Tadeusz Mazurkiewicz, ks. Marek Bożek z Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Wałbrzychu, ks. Wiesław Rusin proboszcz rzymskokatolickiej parafii Aniołów Stróżów w Wałbrzychu, przedstawiciele służb mundurowych, a także parafianie Parafii Prawosławnej Wszystkich Świętych w Wałbrzychu i goście z parafii zaprzyjaźnionych. Nie zabrakło też pani Doroty Barańskiej i innych wałbrzyskich przyjaciół prawosławnej wspólnoty naszego miasta.

Jego Ekscelencja Arcybiskup przed poświęceniem krzyża przypomniał długą historię wałbrzyskiej parafii, z którą nierozerwalnie powiązane są dążenia do własnej godnej siedziby.

-Wyznawcy prawosławia nie pojawili się tutaj dzisiaj, ale przed te wszystkie powojenne lata, kiedy na “ziemiach odzyskanych” została erygowana diecezja wrocławsko-szczecińska, tutaj w Wałbrzychu również duchowni tejże diecezji pełnili duszpasterstwo - przypomniał ordynariusz. Wałbrzyska parafia ta ma korzenie sięgające 1948 roku i początkowo związana była w kościele ewangelickim oraz zakrystii kościoła na Podgórzu, a od 1991 roku dysponuje niewielkim zapleczem w kamienicy przy ul. Mickiewicza 31. Trzon wspólnoty stanowią wierni związani z nią od lat, a w ostatnich latach parafia powiększyła się o prawosławnych z Ukrainy mieszkających w Wałbrzychu.

-Widząc i rozwój parafii prawosławnej we Wrocławiu i w Wałbrzychu, podjęliśmy decyzję o tym aby rozpocząć starania w pozyskiwaniu działki pod budowę cerkwi. Otrzymaliśmy dzięki przychylności miasta - Rady Miasta - tę piękną ziemię, w pięknym miejscu Wałbrzycha i chcieliśmy rozpocząć wcześniej budowę cerkwi, jednak pewne trudności techniczne związane z tym gruntem uniemożliwiły nam rozpoczęcie prac - opowiedział arcybiskup diecezji wrocławsko-szczecińskiej.

Starań o własną niewielką cerkiew i miejsce z zapleczem katechetycznym zaowocowały ostatecznie miejscem pod budowę, które wskazał miejski urbanista. To miejsce gdzie krzyżują się szlaki czterech wałbrzyskich wyznań i gdzie spoczęli przedstawiciele każdego z nich. Procedura przekazania gruntu trwała około 5 lat, została zakończona 18 marca 2019 roku, gdy podpisano akt notarialny, o przejęciu nieruchomości niezabudowanej o powierzchni 2501 metrów kwadratowych, a świątynię wpisano do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Marzenie wałbrzyskich prawosławnych może się ziścić przy ul. Przemysłowej, skąd o krok do parafii katolickiej, ewangelicko-augsburskiej i cmentarza, gdzie jest kaplica cmentarna wspólnoty żydowskiej.

Działka pod budowę cerkwi przy ul. Przemysłowej 17 położona jest przy miejskim parkingu.

Podczas poświęcenia krzyża i ziemi duchowni dziękowali gościom oraz wiernym za przybycie oraz wsparcie starań o budowę świątynni. Jak ma wyglądać wałbrzyska cerkiew? Na swojej stronie parafia zaprezentowała wizualizacje projektu architekta Andrzeja Tokajuka. Koncepcja architektoniczna zakłada klasyczną bryłę na planie krzyża, która stanowić na wartość dodaną w architekturze miasta.

Warunki geotechniczne terenu mogą wymagać korekty w bryle świątyni. Niestety, podczas prac geodezyjnych i geotechnicznych okazało się, że budowa kościoła nie będzie tak prosta jak początkowo przypuszczano. Jak tłumaczył proboszcz wałbrzyskiej parafii, działka jest otoczona niekontrolowanymi nasypami, a także w gruncie odnaleziono pozostałości po dawnym kompleksie stajni i cegielni. To problem konstrukcyjny i finansowy, uzdatnianie gruntu oraz ewentualne zabezpieczanie skarp zwiększa koszty realizacji prac.

-Drogi ojcze proboszczu, bardzo chciałem, by dzisiaj była uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego pod cerkiew. Ojciec proboszcz uważał inaczej i jego zdanie zostało uszanowane, ale życzę ci z głębi serca, żebyś nie zwlekał z tym. Poświęcenie samego krzyża i placu powinno się odbyć dużo wcześniej, na samym początku. Natomiast bezpośrednim początkiem budowy cerkwi jest zawsze poświęcenie kamienia węgielnego. To jest ten duchowy akumulator i motor - tłumaczył arcybiskup zainteresowany rychłym rozpoczęciem budowy i świadomy tego iż ks. Kiślak wspiera wspólnotę w Wałbrzychu, ale też opiekuje się drugą - w Cieplicach.

W imieniu diecezji Jego Ekscelencja złożył dla wałbrzyskiej wspólnoty datek na rzecz budowy cerkwi i zapowiedział dalsze wsparcie wedle możliwości. Tę budowę może wesprzeć każdy chętny poprzez zakup cegiełek. Szczegółowe informacje na ten temat zawarte są na stronie parafii. Proboszcz Parafii Prawosławnej Wszystkich Świętych w Wałbrzychu jest świadomy spoczywającej na nim wielkiej odpowiedzialności i wagi projektowanego dzieła budowy, ale tak wyczekiwany grunt jego wspólnota otrzymała w niełatwym okresie. Na ostatnie cztery lata przypadł czas pandemii, wojny w Ukrainie i lawinowego wzrostu cen usług budowlanych.

-Niech ta cerkiew stanowi o wielokulturowości, wielowyznaniowości tego miasta, a jednocześnie o tym, że to miasto jest otwarte także i na prawosławnych chrześcijan, którzy tak jak rzymscy katolicy i ewangelicy są oddanymi patriotami - dodał w swoim błogosławieństwie dostojny gość.

Nim przy ul. Przemysłowej stanie cerkiew, wzniesiono tam prosty drewniany krzyż, który w pocie czoła wykonał dla parafii ofiarny rzemieślnik z Gruzji. To przy nim dziś modliła się wałbrzyska wspólnota i goście.