3 stycznia br. przypadał czterdziesty dzień od odejścia do wieczności ks. płk. SG Adama Weremijewicza, dziekana Straży Granicznej i wikariusza łódzkiej katedry.
Boskiej Liturgii i panichidzie (nabożeństwu żałobnemu) w soborze św. Trójcy w Hajnówce przewodniczył arcybiskup wrocławski i szczeciński Jerzy, Prawosławny Ordynariusz Wojskowy. Na nabożeństwa przybyła najbliższa rodzina ks. Adama, kapelani i pracownicy ordynariatu, duchowieństwo diecezji białostocko-gdańskiej oraz warszawsko-bielskiej, a także przedstawiciele funkcjonariuszy Straży Granicznej.
To, co Cerkiew ma do powiedzenia na temat życia po śmierci zawiera się w kilku słowach: oczekuję zmartwychwstania umarłych i żywota wiecznego – powiedział arcybiskup Jerzy. W swoim słowie podkreślił także sens modlitwy za duszę zmarłego do 40. dnia po śmierci i każdego dnia, ponieważ wiele może zmienić i wnieść. Modlitwa ma nie tylko taki sens, że napawa nadzieją i pociesza, ale ma realny wpływa na duszę zmarłego. Przytoczył nauki świętych ojców pustyni, którzy mówią nam, co dzieje się z duszą ludzką po śmierci.
Kończąc swoje słowo władyka Jerzy podziękował wszystkim przybyłym za wspólną modlitwę. Zebrani odwiedzili również miejsce spoczynku ciała ks. Adama, gdzie została odprawiona krótka modlitwa w intencji zmarłego.
Ze świętymi daj odpoczynek, Chryste, duszy zmarłego Twego sługi ks. Adama, gdzie nie ma cierpień, smutku i westchnień, lecz życie nie mające końca.