We wtorek 5 listopada w warszawskiej katedrze św. Marii Magdaleny, po raz dwudziesty siódmy, odprawiono św. Liturgię według autorstwa przypisywanego św. Jakubowi, pierwszemu biskupowi Jerozolimy. Uważana jest za jeden z najstarszych, znanych rytów św. Liturgii. Charakteryzuje się rozbudowaną częścią liturgii katechumenów: dwa czytania z Nowego Testamentu (perykopa ewangeliczna z Ewangelii wg ap. Mateusza i fragment Listu św. Jakuba) i jedno ze Starego Testamentu (księga proroka Izajasza) oraz znacznie dłuższym kanonem eucharystycznym ukoronowanym św. Eucharystią, w czasie której Ciało i Krew Zbawiciela są przekazywane wiernym oddzielnie (Ciało z ręki biskupa, Krew bezpośrednio z kielicha przez diakona). Dodatkowo kazanie jest głoszone na środku świątyni, w pozycji siedzącej, przez biskupa otoczonego przez wiernych i asystujące duchowieństwo.
Tegoroczna św. Liturgia zgromadziła liczne grono wiernych w tym alumnów Prawosławnego Seminarium Duchownego i studentów Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej, z których ponad połowa przystąpiła do św. Eucharystii. Świętej Liturgii przewodniczył Jego Ekscelencja arcybiskup wrocławski i szczeciński Jerzy, rektor ChAT. Grono profesorskie uczelni było inicjatorem i pozostaje współorganizatorem św. Liturgii. Hierarsze asystowało duchowieństwo akademickie na czele z rektorem Prawosławnego Seminarium Duchownego, Jego Magnificencją ks. Jerzym Tofilukiem. Śpiewał chór męski prowadzony przez prof. Włodzimierza Wołosiuka.
Wśród modlących się, obok parafian katedry św. Marii Magdaleny znaleźli się studenci Fakultetu Teologicznego Uniwersytetu w Preszowie (Słowacja), którzy specjalnie przybyli do Warszawy, by uczestniczyć w św. Liturgii. Wszyscy z uwagą wysłuchali kazania wygłoszonego przez Jego Ekscelencję arcybiskupa Jerzego, który odniósł się do jakubowego pojmowania mądrości. Hierarcha podkreślił, że mądrość nie polega na oczytaniu i wykształceniu. One określają zaledwie „kształt” człowieka, jego światopogląd i relacje wobec aktualnych problemów. Nie mają zabarwienia moralnego. Wykształcony człowiek z powodzeniem może czynić dobro, jak i zło. Mądrość to stan wewnętrzny. Nie polega na głoszeniu prawdy słowem, a na życiu zgodnie z jej treścią. Mądry człowiek postępuje właściwie, uczy innych przykładem, nie mówi, jak inni powinni żyć, lecz żyje tak, jakby chciał, aby żyli inni. Jego Ekscelencja zauważył, że tym który wie, jak należy żyć, ale nie stara się tego czynić, jest np. Szatan. Kusząc, do „morza” kłamstwa zawsze dodaje szklankę prawdy, by zwieść człowieka. Dla przykładu chcąc, skłonić do rozwiązłości przypomina, że miłość pochodzi od Boga, nie może więc być zła. Wskazuje na biblijny werset głoszący, że: „Bóg jest miłością” (1J 4,8). Skłania do wniosku, że miłość usprawiedliwia wszystko, każde zachowanie. „Kochaj i rób, co chcesz”. Choć „Bóg jest miłością” nie oznacza to, że „miłość jest Bogiem”. Nie usprawiedliwia więc grzechu i upadku. Jedynie miłość zjednoczona z Bogiem prowadzi ku dobru. Oderwana od Niego przeistacza się w zgubny egoizm i samowolę.
Podobnych rozważań w odniesieniu do życia współczesnego człowieka w kazaniu arcybiskupa Jerzego było znacznie więcej.
Po niespełna dwóch godzinach, gdy ucichły ostatnie słowa modlitwy, Jego Ekscelencja podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania tegorocznej św. Liturgii św. apostoła Jakuba.