Wieczorem 14 lutego w wigilię święta Spotkania Pańskiego nabożeństwu całonocnego czuwania we wrocławskiej katedrze przewodniczył ordynariusz diecezji Jego Ekscelencja abp Jerzy w asyście katedralnego duchowieństwa. Podczas wieczerni zabrzmiały trzy fragmenty Starego Testamentu zaczerpnięte z Księgi Wyjścia oraz Proroctw Izajasza. Pierwszy dotyczył ustalonej przez Boga zasady mówiącej o tym, iż Bogu należy poświęcić „wszystko, co pierworodne wśród Izraelitów. Każde pierworodne wśród ludzi i zwierząt należy do Mnie. Dotyczy to zarówno ludzi, jak i bydła” (Wj 13,2). Kolejne dwa czytania to fragmenty z Księgi Izajasza mówiące o nadejściu Mesjasza.
Następnie podczas litii Władyka Jerzy oświęcił pięć chlebów, wino i olej. Chleby te symbolizują cudowne nakarmienie przez Chrystusa pięcioma chlebami pięciu tysięcy osób (J 6, 1-15). Następnie chleby zostały podzielone i pokropione oświęconym winem, aby później były rozdane wiernym.
Podczas polieleju zabrzmiał fragment Ewangelii według św. Łukasza opisujący wydarzenie obchodzone w kalendarzu liturgicznym jako święto Spotkania Pańskiego:
„A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek prawy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego. Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela” (Łk 2,25-32).
Po przeczytaniu Ewangelii abp Jerzy dokonał oświęcenia świec. W modlitwach czytanych podczas tego obrzędu zanoszone są prośby do Boga, aby wylał swą łaskę na przedłożone świece, i aby niczym płomień rozpraszający mroki nocy rozproszyła ona ciemność grzechu ukrytą w naszych sercach.
W poniedziałek 15 lutego w sam dzień święta Boskiej Liturgii w asyście katedralnego duchowieństwa przewodniczył abp. Jerzy.
W trakcie nabożeństwa odczytano fragment Świętej Ewangelii wg Świętego Apostoła i Ewangelisty Łukasza (Łk 2, 22-40):
“W owym czasie, gdy upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, przynieśli Dzieciątko Jezus do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu. Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego. A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek sprawiedliwy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego. Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela. A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu. Była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostawała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy. A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta - Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.”
Po zakończeniu Liturgii ze słowem do zebranych wiernych zwrócił się Władyka Jerzy. W swoim rozważaniu przybliżył zebranym historię ustanowienia święta Spotkania Pańskiego. Zwrócił również uwagę na fakt, iż w tradycji greckiej Sświęto to uważane jest za Święto ku Czci Chrystusa, natomiast w tradycji słowiańskiej jest to święto poświęcone głównie Bogurodzicy. Patrząc na głębszy aspekt przeżywanego dziś wydarzenia możemy stwierdzić, iż jest to jednocześnie święto poświęcone Chrystusowi jak również Bogurodzicy. Dzisiejsze święto to spotkanie starca Symeona z Chrystusem. Człowieka z Bogiem. Starego i Nowego Testamentu. Dzień ten powinien być zwieńczony naszym własnym rozważaniem o spotkaniu z Bogiem w naszym życiu.
Następnie Władyka dokonał oświęcenia świec przyniesionych zgodnie ze zwyczajem przez wiernych.Na koniec Władyka podziękował wszystkim za uczestnictwo w Świątecznej Św. Liturgii, oraz apelował, abyśmy wszyscy uczyli się z historii obchodzonego właśnie święta pokory, wiary i miłości do Chrystusa, gdyż to właśnie On powinien być absolutnym centrum naszego życia.